
Specialized Stumpjumper FSR Expert Carbon 29” ‘2012: Bunny-hop czołgiem
Mimo że Stumpjumper to rodzina szlachetna, jedno pokolenie żyje mniej więcej tyle co chomik, więc przez jakieś 25 lat sukcesów reprodukcyjnych ewolucja doprowadziła do specjalizacji i wyodrębnienia wielu ras i podgatunków sztywnych i zawieszonych, na klasycznych i dużych kołach. Czasami nawet naszym oczom doświadczonym w królestwie jednośladów umykają cętki i wypustki, różniące poszczególne modele Stumpjumperów. Taksonomia Specialized wyróżnia obecnie 10 modeli FSR, w tym 2 w rozwijającej się gałęzi wielkokołowców.
Koła są najważniejsze
Po jazdach testowych, podczas których mieliśmy między nogami w ciągu jednego dnia po 3 różne modele, rozgorzała nerwowa dyskusja: „dobra, jasne, że to był full SJ na 29-tkach z carbonową ramą, ale to S-Works, Pro Carbon, czy Expert Carbon?”, „nie ma przecież SJ S-Works na dużych kołach”, „stary, ale tu się malowanie nie zgadza!”. Ostatecznie musieliśmy się posłużyć Specowym Wielkim Atlasem Zwierząt w wersji dla dealerów i ustaliliśmy, że bez wątpienia wypowiedzieć chcemy się o modelu Expert Carbon 29”. Od kuzynów różni się oczywiście 29-calowymi kołami, ramą z włókna węglowego z aluminiowym wahaczem, skokiem zawieszenia 140-110/130mm oraz opuszczaną sztycą Command Post o skoku 125 mm. Łączą go zaś z nimi: poszerzana główka 1⅛”
na 1˝”, dwutarczowy suport, opony o przekroju 2,2” z przodu i obszerna dwucalowa z tyłu oraz mocowania kół na osiach 15 mm z przodu i 12x142+ z tyłu. Ta ostatnia cecha przynajmniej z tymi lepszymi kuzynami. Taki zestaw sugerowałby rower do ostrej jazdy bez trzymanki, za to z licznymi podlatywaniami i łomotaniem po głazach. Tyle że takich rzeczy zwykle się nie robi na 29”. Duże koła zwykle oznaczają większy promień skrętu i stabilną jazdę, w czasie której rower nie chce zmieniać kierunku co pół sekundy. Dlaczego? Bo tylne widełki są dłuższe, wiec rozstaw osi dłuższy, główka wyższa, a koła po prostu ważą więcej i ich masa jest rozmieszczona dalej od osi. A co by było, gdyby ta masa nagle zniknęła? No, jakby kół wcale nie było, to tylko szelki do siodła i „cijać” jako Lajkonik na krakowskim Rynku, ale można też zostawić koła w ramie i tylko dramatycznie je odchudzić wymieniając Alu na carbon. Taki rower trudno zaklasyfikować. To mniej więcej jakby pełnowymiarowy czołg zrobić z włókna szklanego i aluminium tak, żeby dalej można było w bondowskim stylu przebić mur, ale zaraz później wykonać narciarski wertykal na krawędziach między drzewami, a na koniec na podjeździe kicnąć bunny hopa przez strumyk.
Reszta
Tak, carbonowe koła Roval 29” zrobiły na nas ogromne wrażenie, przyćmiewające nawet świetną w końcu konstrukcję zawieszenia wzorowo izolującego pedałowanie od porządanych ugięć, efektywnego napędu i pewnego prowadzenia w łukach. Nie tylko koła wpływają na wagę roweru i tutaj można się oczywiście zachwycić świetnym wynikiem, ale tego się już po prostu spodziewaliśmy w tej klasie sprzętu i po poprzednich doświadczeniach z podobnymi modelami Speca. Tego samego dnia mieliśmy okazję przejechać prawie identyczną trasę na aluminiowym odpowiedniku z klasycznymi kołami i cięższymi oponami. Ciągle mieliśmy wrażenie jazdy potężnym 29-calowym czołgiem, któremu nic nie podskoczy, tyle że pancerz miał konwencjonalny i czuliśmy to przy każdym obrocie korbą i kierownicą. Ja osobiście ciągle jeszcze jestem przed nawróceniem na opuszczaną sztycę, ale przyznaję, że Command Post z odpowiednim ciśnieniem działa bardzo pewnie, a nowe prowadzenie linki w górnej rurze jest eleganckie. Do Elixirów CR SL nie możemy się przyzwyczaić. To nie jest kwestia regulacji ani felernego egzemplarza. Konsekwentnie są słabe i mają znacznie gorszą modulację, niż konkurencja. Jeśli coś byśmy w tym rowerze zmienili, to właśnie hamulce. Na maraton ciągle wolelibyśmy Epica na dużych kołach, ale do harcowania po co trudniejszych ścieżkach Stumpjumper o przydługiej nazwie i rewelacyjnych kołach jest idealny.
>>>Karbonowy Stumpjumper Expert 29" na sezon '12 został obdarzony rewolucyjnymi kołami Roval, radykalnie zmieniającymi dzielność terenową uniwersalnego ścieżkowca<<<
Dodano: 2011-09-14
Autor: Tekst: Maciek Machowski, zdjęcia: M. Kędracki
Reklama