Pojawienie się każdej kolejnej wersji „911” czy „Golfa” jest powodem do odświeżenia żartu, że nowy wygląda identycznie jak poprzedni. Specialized Epic 2018 podąża tą samą drogą. Z daleka trudno odróżnić go od poprzednika, ale zaręczam wam że to całkiem nowy Epic i wcześniej takiego nie było. Ba, nawet nigdy być nie miało!

Z poprzednikami łączy go tylko to że jest pucharowym fullem XC na kołach 29” o skoku 100 mm zautomatyzowaną blokadą. O tym, dlaczego całkowicie przekonstruowano wahacz oraz jakie jest podejście Specialized do elektronicznego sterowania blokadą skoku przeczytacie juz za kilka dni w lipcowym wydaniu bikeBoardu.

Poniżej przedstawiamy topową wersję, jednak warto pamiętać, że opisane rozwiązania dotyczą całej grupy modeli, w różnych wersjach osprzętowych i na ramach wykonanych z różnych materiałów, a więc różniących się cenami.


S-Works Epic XX1 Eagle
Rama: S-Works z włókna węglowego FACT 12m. Niestandardowy widelec RockShox SID WC z regulowanym od góry czujnikiem Brain zbudowany jest na całkiem carbonowej głowicy i sterówce. Dolne golenie mają unikalny offset osi koła dopasowany do geometrii ramy. Nowa rama wreszcie ma wkręcane łożyska suportu! Ośka 12x148 mm.
Damper: RockShox / MicroBrain z zaworem Spike, AUTOSAG, 257x51mm
Widelec: RockShox SID WC Brain 29, Solo Air oś 15x110 mm ośka Stealth Maxxle 100 mm skoku, 42 mm offsetu.
Mostek: Aluminiowy mostek S-Works, tytanowe śruby, 6 stopniowy wznios
Kierownica: Carbonowa kierownica S-Works, gięcie 6 stopni do góry, 8 stopni do tyłu, szerokość 720 mm, wznios 10 mm, 31,8 mm
Hamulce: SRAM Level Ultimate, carbonowa klamka, tytanowe śruby
Przerzutka: SRAM XX1 Eagle, 12 biegów
Manetka: SRAM XX1 Eagle
Kaseta: 12-rzedowa SRAM XG-1295 10-50 z.
Łańcuch : SRAM XX1 Eagle
Korba: SRAM XX1 Eagle Boost, 32 z.
Koła: Roval Control SL, szerokość wewnętrzna 25 mm, bezdętkowe
Opony: Specialized Fast Trak GRIPTON, prżód 29x2,3”, tył 29x2,1”, 2Bliss
Siodło: Specialized S-Works Phenom Body Geometry, carbonowe pręty
Sztyca: Specialized S-Works, carbon, 10 mm offset, 30,9 mm


Sprawca całego zamieszania. Brain wraz z nowym wahaczem wywracają do góry nogami to, do czego przyzwyczaił nas Spec.


Przydomek FSR znika z nazwy Epica. Pozbycie się ogniwa Horsta pozwoliło jednocześnie usztywnić wahacz i zmniejszyć jego wagę. Trzeba powiedzieć, że tą drogą podążyli wcześniej już inni producenci rowerów.


Czujnik Brain i dodatkowy zbiornik oleju umieszczone za osią koła. Poprawia to prędkość reakcji na uderzenia. Przyspiesza też blokowanie i odblokowywanie skoku.


Działanie czujnika Brain wielokrotnie opisywaliśmy. W skrócie, ciężarek decyduje o stopniu przepływu oleju. W nowym rozwiązaniu gumowy pęcherz zastąpił klinujący się pod wpływem ciepła tłok IFP.


Przewód łączący czujnik Brain z damperem przytulono do górnych widełek wahacza, eliminując krzywizny zaburzające przepływ oleju. Wkręcono go w finezyjne frezowaną podkowę dampera, w której wydrążono kanał olejowy.


Damper dostarcza RockShox wg projektu Specializeda. Wyposażony w zawór AutoSAG ułatwia ustawienie ugięcia wstępnego poprzez naciśnięcie guzika.


Przekrój ukazuje kanał olejowy odpowiedzialny za przesyłanie “impulsów” z czujnika Brain


Sterowanie “mózgiem” w widelcu.


Widelec SiD zaprojektowany specjalnie pod nową geometrię Epica. Skrócony offset, czyli odległość osi koła od osi widelca koresponduje z wypłaszczeniem kątem główki ramy i większym zasięgiem ramy (reach).


Wraz z wydłużeniem reachu zastosowano krótsze mostki, żeby zachować pozycję kierującego.


Poszerzenie łożysk wahacza uniemożliwia przykręcenie przedniej przerzutki. Prowadnicy łańcucha też nie przykręcisz.


Wahacz w jednym kawałku. Dolne rurki są usztywnione dla lepszego transferu siły rowerzysty. Elastyczność wahaczowi zapewniają górne rurki. Wyeliminowanie łożysk przy osi koła umożliwiło lepsze rozłożenie włókien i pozbycie się wzmocnień bez strat na sztywności. Dało to wymierny efekt: 240 g lżej. Dla przykładu, 11-rzędowa kaseta XX1 waży 270 g.


Słowo “Fast” było odmieniane przez wszystkie przypadki podczas prezentacji, więc nie zabrakło go na oponach. Nowa mieszanka Gripton zmienia swoją twardość (sic!) w zależności od siły nacisku.


Rowery do XC muszą dawać pełną kontrolę przy szybkiej ale i wolnej jeździe, szczególnie na podjazdach. Żeby sprostać pierwszemu postulatowi, geometria Epica została zatem wydłużona, a kąt główki zmniejszony. Natomiast duży kąt podsiodłowki przesuwa ciężar jeźdźca do przodu, co ułatwia podjeżdżanie stromizn. Mniejszy offset widelca skutkuje lepszą reakcją na ruchy kierownicy przy wolnej jeździe. Uzyskano to mimo spłaszczenia kąta główki i zwiększenia ciągu widelca do 94 mm.

Więcej o nowym Epicu przeczytacie w lipcowym wydaniu magazynu bikeBoard.

Dodano: 2017-07-01

Autor: Miłosz Kędracki

Reklama


Aktualny numer

Piszemy m.in.

    Piszemy m.in. o:
  • lekkie koła do maratonu
  • Road Tour 2019
  • Andy - Apu Wamani
  • testujemy: Fulle XC, Ghost Kato 3.9 AL, KTM X-Strada 20, Trek Madone SLR 9 Disc eTap,Merida Silex 200, Scott Ransom 920