O tym, że marka wprowadzi budżetowego Eagla mówiło się już od dawna, ale dopiero teraz znamy szczegóły całej grupy.

Bez wątpienia technologia Eagle sprawiła, że napędy z suportem jednorzędowym stały się uniwersalne i z powodzeniem zastępują klasyczne wersje wyposażone w przednią przerzutkę. Ogromny zakres przełożeń sprawia, że nie trzeba się już zastanawiać jaką zębatkę założyć z przodu na dany profil trasy. Problemem była cena, którą mogli przełknąć tylko najwięksi pasjonaci. Poziom cenowy nowego GX ma być znacznie niższy, przez co grupa ma być popularna nie tylko w wersjach OM, ale również ma schodzić z półek sklepowych do indywidualnego klienta.


Kaseta
Model o symbolu XG-1275 oferuje aż 500% zakresu a stopniowanie jest identyczne jak w droższych wersjach (10, 12, 14, 16, 18, 21, 24, 28, 32, 36, 42, 50z). Kompatybilna jest wyłącznie z bębenkami XD. To co rzuca się w oczy, to łączenie poszczególnych koronek za pomocą nitów. To właśnie taka technologia (SRAM Full Pin) pozwoliła na znaczną redukcję kosztów. Otwarta konstrukcja i mocno powycinane poszczególne rzędy kasety sprawiły, że pozostaje sporo wolnej przestrzenie na odprowadzanie błota. Kształt zębów X-GLIDE™2 ma gwarantować taką samą kulturę pracy jak w topowych wersjach Eagla. Kaseta została wykonana ze stali, co gwarantuje dużą żywotność jedynie największa zębatka 50 z. jest aluminiowa. Mimo to jej masa nie jest przeraźliwie wysoka, 450 g to niecałe 100 g więcej od wersji XX1 i podobnie co jedenastorzędowa kaseta Shimano o rozstawie 11-46 z. Jej cena ma wynosić 200 EUR.


Korba
Została wykonana z formowanego na zimno aluminium serii 7000 a jej masa ma wynosić 610 – 662 g w zależności od wersji. Dostępna jest w trzech długościach: 165, 170 i 175 mm. Aby obsłużyć tak duży zakres przełożeń i zapewnić gładka pracę napędu przy dużych przekosach, koronka otrzymała kształt zębów X-SYNC™2. Odpowiednie trzymanie łańcucha zapewnia konstrukcja narrow-wide. Jest ona mocowana do korby w systemie Direct Mount. Korba dostępna jest z osią o średnicy zarówno 24 jak i 30 mm. Jej cena wynosi od 125 do 175 EUR.



Tylna przerzutka
Mniej ekskluzywne materiałe użyte do jej budowy spowodowały przyrost masy o ok 25 g. Ale konstrukcyjnie różnic nie znajdziemy. Dzięki technologii Type-3 ROLLER BEARING CLUTCH™ i pantografowi X-HORIZON™, zmiana przełożeń jest tak samo precyzyjna i twarda zarówno na wolnych jak i szybkich biegach. Cena: 110 EUR.



Manetka
Występuje w wersji Triger jak i Gripshift. Korpus wersji na cyngle jest aluminiowy co zapewnia odpowiednią wytrzymałość. System mocowania na kierownicę MatchMaker™X umożliwia przykręcenie na jednej obejmie na przykład manetki od sztycy Reverb. Masa Trigera wynosi 122 g, natomiast Gripshift waży 144 g. Ich cena jest identyczna i wynosi 35 EUR.


SRAM zaproponował cenę ponad połowę niższą od grupy X01 Eagle. Kwota ok. 520 EUR jest rozsądna i z pewnością zobaczymy coraz więcej rowerów z napędami 1x12 na amatorskich wyścigach.

Dodano: 2017-06-14

Autor: Tekst: Kuba Chryczyk

Tagi: SRAM

Reklama


Aktualny numer

Piszemy m.in.

    Piszemy m.in. o:
  • lekkie koła do maratonu
  • Road Tour 2019
  • Andy - Apu Wamani
  • testujemy: Fulle XC, Ghost Kato 3.9 AL, KTM X-Strada 20, Trek Madone SLR 9 Disc eTap,Merida Silex 200, Scott Ransom 920